Natknęłam się w sieci na artykuł mówiący o tym, że ADHD nie istnieje. Artykuł i istnienie bądź nie ADHD mnie nie poruszyło, za to zszokowały mnie komentarze pod nim mówiące, iż "kiedyś to wszyscy dostawali pasem i dlatego dzieci były zdrowe".
Rzadko się we mnie "gotuje", ale tego typu opinie mnie naprawdę zasmucają i złoszczą. Tu wzburzyły mnie tym bardziej, że niektóre z nich pchodziły od nauczycieli.
Dla wszystkich tych, którzy jeszcze wciąż myślą, że pas (czyt. bicie, przemoc) jest lekarstwem na "niegrzeczne" (czyt. zachowujące się inaczej, niż sprawujący nad nimi opiekę dorosły sobie życzy) dzieci jest ten artykuł.
Po pierwsze - nie wszyscy, również w "dawnych"czasach dostawali pasem. To, że coś przytrafiło się Tobie, nie oznacza od razu, że inni mieli podobne doświadczenia.
Po drugie - już dawno temu (bo w latach 60 tych) badania profesora Alberta Bandury, udowodniły, że przemoc rodzi przemoc, dzieci uczą się między innymi przez modelowanie zachowań dorosłych, dlatego dorosły, który ich bije z pewnością nie "wyleczy" ich z "niegrzeczności", a wręcz przeciwnie może się przyczynić do wzrostu w nich agresji [1]. Nie będę opisywała badania w całości, a tych, którzy chcą je poznać dogłębnie odsyłam do arykułu.
Po trzecie - dla tych do których nie przemawia argument ludzki i brak im empatii, może przemówi to, iż klaps/bicie pasem/itp. nie są skuteczną metodą wychowawczą. Jak podaje profesor psychologii z Uniwersytetu Yale Alan Kazdinem "Dawanie klapsów nie jest zbyt skuteczną strategią. (...) nie uczy dzieci nowych zachować ani w jaki sposób zastąpić zachowanie nieakceptowalne przez rodziców. Badania wskazują, że częśtość nieprawidłowych zachować nie spada." [2]
Po czwarte - jeśli Ty rodzicu/kolego/żono/mężu/wujku/ciociu/babciu/dziadku uderzyłeś kogoś dorosłego lub dziecko to wiedz, że oznacza to, iż masz problem z kontrolowaniem własnych emocji, i związanych z nimi zachowań. Dlatego powinieneś poszukać pomocy. Dróg jej uzyskania jest wiele. Wsparcie możesz uzyskać u przyjaciela, w książce, u terapeuty, czy też w innym miejscu, ważne jednak, żebyś rozpoznał swój problem, i wziął za niego odpowiedzialność a nie szukał winnych na zewnątrz.
Po piąte - nie mogę doprawdy zrozumieć jak Ci sami dorośli, którzy z pewnością życzyliby sobie wsadzenia do więzienia kogoś, kto pobił innego człowieka na ulicy, mogą równocześnie akceptować bicie dzieci we własnym domu.
Drogi Dorosły, który akceptujesz bicie dzieci jako metodę wychowawczą wyobraź sobie, że żyjesz w świecie olbrzymów, dwa razy większych od Ciebie, dwóch z nich sprawuje nad Tobą opiekę, i wtedy gdy zrobisz coś niezgodnego z ich oczekiwaniem, wyjmują oni pas, i Cię nim biją. Jak się z tym czujesz?
Nie ma usprawidliwienia dla bicia dzieci.
I piszę to nie z pozycji rodzica idealnego, ale z pozycji Matki, która każdego dnia, tak jak każdy inny rodzic mierzy się ze światem emocji swoich i dziecka, nie zawsze są to emocje przyjemne. Jednak to ja w tej drużynie jestem dorosła, to ja wiem co to złość, smutek, radość, strach, wściekłość, bezsilność, lęk, żal. To ja umiem nazywać emocje, to ja już co nie co wiem jak sobie z nimi radzić, bo mam 33 lata. Moja Córka ma ledwie 2, dopiero co nauczyla się chodzić, jeszcze dobrze nie mówi, to jakim cudem ma radzić sobie świetnie ze wszystkimi swoimi emocjami i zachowywać się zawsze nienagannie.
Poza tym drogi rodzicu, Twoje dziecko nie musi być posłuszne, Twoje dziecko nie zawsze musi wybierać zachowania pożądane przez Ciebie, bo jak pisze w książce "Logodydaktyka w Edukacji" Pani Iwona Majewska - Opielka "Ani szkoła, ani dom, nie może oczekiwać, że dzieci będą zawsze chciały tego, co wychowujący je dorośli. Wtedy nie byłoby postępu, zmian, rozwoju. Świat wciaż wyglądałby tak samo."
Jeszcze raz podkreślę, że klaps/bicie/ i jakakolwiek przemoc wobec dzieci to nie są metody wychowawcze.
Jest wiele wspaniałych metod, które pomagają nam rodzicom nie przeszkadzać dzieciom wzrastać. Poświęcę im miejsce w następych postach.
Jeśli bijesz masz problem z sobą rodzicu, dlatego szukaj pomocy, pomagając sobie, pomożesz także własnemu dziecku.
Powiedz nie przemocy!
[1] http://badania.net/dzieci-ucza-sie-agresji-od-doroslych/
[2] http://www.psychologia.edu.pl/obserwatorium-psychologiczne/1091-kary-fizyczne-rozmowa-a-alanem-e-kazdinem.html